Kobieta w IT | Mama koduje | Powrót do pracy po porodzie

W listopadzie zdecydowałam się wrócić do pracy — 3 miesiące po urodzeniu dziecka. Dlaczego? Bo mogłam. Bo chciałam. Mój zawód w IT, zdalny tryb pracy i wsparcie partnera pozwoliły mi zorganizować wszystko tak, by być i z dzieckiem, i w pracy.

Czułam, że potrzebuję kontaktu z ludźmi, zadań, własnej przestrzeni. Dlatego mówiłam o tym otwarcie — bez dramatyzowania. Tym bardziej zaskoczyły mnie reakcje znajomych.

„O mamo, współczuję ci…”

„Serio? To słabo.”

Za pierwszym razem zamurowało mnie. Potem przyszło poczucie winy. Jakbym zrobiła coś złego. A przecież nie porzuciłam dziecka. Karmię, tulę, jestem blisko. Ale każda taka uwaga wbijała kolejną igłę niepewności: czy na pewno dobrze robię?

Nikt nie zapytał dlaczego wróciłam, jak to organizujemy, czy tego chciałam. Zero wsparcia, zero ciekawości — tylko ocena. A przecież powrót do pracy to decyzja bardzo osobista, często trudna i wymagająca.

👩‍💻 Mama koduje — i to jest OK

Te reakcje nie powinny mieć miejsca — zwłaszcza między kobietami. Każda z nas jest inna. Każda mama ma swoją historię. Dlatego zamiast oceniać, warto po prostu… zapytać. Albo wesprzeć. Nawet jeśli Ty zrobiłabyś inaczej.

Praca w IT dała mi coś więcej niż tylko dochód. Dała mi poczucie sprawczości, przestrzeń dla siebie i możliwość rozwoju. Elastyczność, którą daje programowanie zdalne, to ogromna wartość dla młodej mamy.

Jeśli jesteś mamą i rozważasz powrót do pracy — śmiało! Porozmawiajmy.

A jeśli myślisz o zmianie kariery i wejściu do IT — śledź mój blog. Opowiadam tu szczerze o mojej drodze od testera do front-end developerki.